Dowiedz się, jak dbać o pupila podczas warsztatów w Galerii Bronowice

Już w najbliższą sobotę, 17 czerwca, w Galerii Bronowice właściciele i miłośnicy czworonogów będą mieli okazję wziąć udział w akcji „Zdrowie na czterech łapach”, organizowanej w ramach kampanii edukacyjnej Szpitala Weterynaryjnego AMVET. W programie wydarzenia znaleźć można m.in. warsztaty z zakresu weterynarii, dietetyki i behawiorystyki zwierząt, fitness dla pupili, atrakcje dla dzieci oraz konkursy z nagrodami.

Sobotni spacer z czworonożnym przyjacielem warto wydłużyć o wizytę w Galerii Bronowice, która włączyła się w kampanię edukacyjną Szpitala Weterynaryjnego AMVET, dotyczącą profilaktyki chorób serca u zwierząt. Akcja „Zdrowie na czterech łapach” kierowana jest do obecnych i przyszłych właścicieli czworonogów, ale także wszystkich miłośników zwierząt, którym zależy, aby czerpać wiedzę na temat świadomej opieki od ekspertów. Wydarzenie w Galerii Bronowice rozpocznie się warsztatami z kardiologiem weterynaryjnym, który dodatkowo wykona pokaz badań kardiologicznych. Zaplanowano też spotkanie z dietetykiem weterynaryjnym na temat potrzeb żywieniowych pupili i układania ich jadłospisu. Nie zabraknie również rozmów na temat aktywności fizycznej zwierząt oraz „Psiego Fitnessu”. Trening dla czworonogów oraz ich opiekunów poprowadzą eksperci i behawiorystka, udzielająca cennych rad w zakresie wychowania i budowania relacji. Dla uczestników wydarzenia „Zdrowie na czterech łapach” przewidziane są nagrody i upominki, a dla czworonożnych przyjaciół zaproszenia na przesiewowe badanie kardiologiczne.

W ramach wydarzenia „Zdrowie na czterech łapach” Galeria Bronowice będzie również gościć przedstawicieli Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Poprowadzą oni warsztaty „Świadoma adopcja”, szczególnie ważne dla osób pragnących dać psom ze schroniska nowy dom. W czasie spotkania będzie można uzyskać odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania oraz fachową pomoc dotyczącą procesu adopcyjnego. Organizacja KTOZ przez cały dzień będzie prowadzić zbiórkę na rzecz schroniska. Wspomóc ich można poprzez datki oraz dary rzeczowe. Zbierane będą przede wszystkim: mleko w proszku dla kociąt, koce, ręczniki, poszwy na pościel, a także karmy dobrej jakości, zarówno dla młodych i starszych psów.

Nie zabraknie także atrakcji dla najmłodszych miłośników czworonogów. Dzieci będą mogły skorzystać ze stoiska z animacjami, gdzie czekać na nie będzie malowanie twarzy, balony oraz konkursy z nagrodami.

Rynek zdrowotny w Polsce

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Obecny poziom finansowania i wprowadzone regulacje w obszarze technologii nielekowych w znacznym stopniu utrudniają wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań medycznych. Ponadto nieaktualizowane od wielu lat limity finansowania zmuszają pacjentów do ogromnych dopłat z własnej kieszeni do dostępnych na rynku wyrobów.

Ogólna wartość rynku wyrobów medycznych liczona przychodami firm to 17,5 mld złotych. W 2020 roku ogólna wartość produkcji krajowej branży wyrobów medycznych wyniosła blisko 11 mld złotych. To imponujący wynik, na który złożyła się praca 5266 podmiotów – wytwórców, importerów oraz dystrybutorów wyrobów medycznych oraz blisko 30 tys. pracowników zatrudnionych w tych firmach.

Pomimo rosnącego wpływu na polską gospodarkę, firmy działające w obszarze wyrobów medycznych borykają się ze znaczącymi przeszkodami systemowymi, które w dużej mierze odbijają się na polskich pacjentach. Jednym z palących problemów jest kategoryzacja oraz poziom finansowania wyrobów wydawanych na zlecenie. W Polsce przeznacza się na nie jedynie 1% ogólnego budżetu NFZ. Dla porównania nakłady per capita w krajach Grupy Wyszehradzkiej są średnio 3 razy większe. Odbija się to na kieszeni pacjentów, którzy do wyrobów dopłacać muszą aż 39% ich ogólnej wartości, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż w Czechach czy na Słowacji.

Kategorie, które wymagają jak najszybszej rewizji to między innymi wózki inwalidzkie, peruki, protezy piersi, produkty stomijne czy aparaty słuchowe. Tylko w przypadku tych ostatnich, w ubiegłym roku polscy pacjenci musieli dopłacić ponad pół miliarda złotych. Limity finansowania stosowane w wymienionych grupach sprawiają, że pacjenci zmuszeni są do korzystania z bardzo podstawowych produktów lub, jak w przypadku stomii, mają dostęp do takiej liczby wyrobów, która nie spełnia ich miesięcznego zapotrzebowania. Godzi to w ich zdrowie i godność, pogarsza komfort leczenia czy rehabilitacji oraz znacząco przedłuża hospitalizację.

Sektor prywatnych usług medycznych jest kluczowy dla funkcjonowania całego systemu ochrony zdrowia w Polsce. To właśnie on przeciera szlaki dla nowoczesnych rozwiązań technologicznych, wyznacza standardy w jakości obsługi pacjentów i nadaje kierunek rozwoju branży.

Dane statystyczne pokazują, że służba zdrowia podnosi się z kryzysu wywołanego pandemią. Według Statisty w 2021 roku rynek prywatnych usług medycznych w Polsce był wart prawie 61 miliardów złotych. Oznacza to wzrost o ponad 10% w stosunku do ubiegłego roku, kiedy to w wyniku Covid-19 wartość rynku odnotowała spadek.

Polacy chętnie korzystają z nierefundowanej opieki medycznej. Wydatki prywatne stanowią ponad ⅓ wszystkich wydatków na ochronę zdrowia (budżet NFZ na 2021 rok wyniósł 103 mld PLN). Sektor prywatny stanowi istotną część polskiej służby zdrowia i jest kluczowy dla efektywnego działania całego systemu.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *