Jajko w zieleni – letnie posiłki z warzywami

4 min read

Grasz w zielone? Gram. Masz zielone? Mam. Aż chciałoby się zapytać: gdzie? Na pewno na talerzu, ponieważ lato to pora roku obfitująca w świeże, zielone warzywa. Stanowiące szczególnie szczęśliwą i dobraną parę z jajkiem.

W czasie upalnych, letnich dni wiele osób rezygnuje z ciężkostrawnych, tłustych posiłków. Ograniczamy też stanie przy kuchni i nagrzewanie wnętrz, dlatego przyrządzamy dania szybsze i zawierające sezonowe składniki. Idealne jest połączenie zielonych warzyw z jajkiem. W kilka chwil otrzymujemy pyszny, zdrowy i lekki posiłek.

Pochwała lekkiego posiłku

Które zielone warzywa pasują do jajek? Właściwie wszystkie. Zależy od inwencji kucharza i dostępnych pod ręką produktów. A najlepiej jest skorzystać z tego, co wyhoduje się samemu – na działce, w ogródku, na balkonie, a nawet w parapetowej skrzynce. Wtedy do smacznego posiłku dochodzi satysfakcja, że zjadamy własne, ekologiczne zbiory.

Aktualnie na straganach i grządkach kusi nas bogactwo warzyw. Zachęcamy więc do kulinarnych eksperymentów.

Dla każdego coś zielonego

Bób to warzywo, którym możemy cieszyć się dosyć krótko, zwykle sprzedawane w półkilogramowych paczkach. Ten młody da się jeść na surowo, ale najbardziej popularny jest w formie gotowanej, jedzony bez łusek. Ta roślina strączkowa ma wiele wartości odżywczych – zawiera dużo białka, sód, potas i rozpuszczalny błonnik. Bób stanowi dobre źródło kwasu foliowego i witaminy B12. Jego spożywanie redukuje cholesterol we krwi, pomaga w niedokrwistości mikrocytarnej i anemii megaloblastycznej.

Jarmuż ma intensywnie zielone, pomarszczone liście i jest odmianą kapusty. Można go jeść na surowo, gotować smażyć, piec, blanszować. Do niedawna roślina była uznawana za egzotyczną, obecnie jest chętnie uprawiana w Polsce. Zawiera białko, błonnik, witaminy K, A, C i witaminy z grupy B. Jest też źródłem magnezu, żelaza, cynku, fosforu i soli mineralnych. Wspiera profilaktykę chorób nowotworowych.

Brokuł, czyli zielony kalafior to kolejne warzywo, które szybko zdobyło w Polsce dużą popularność. Najlepiej jeść go po ugotowaniu lub na surowo. Brokuły są bogate w witaminy K i A, potas, błonnik, karotenoidy, luteinę i glukorafaninę. Ich jedzenie m.in. wspomaga regenerację skóry, opóźnia procesy starzenia, wzmacnia kości i niweluje skurcze.

Zielona fasolka szparagowa to dla wielu osób przysmak nierozerwalnie kojarzący się z letnią porą. Szczególnie chętnie jest jedzona w formie ugotowanej. Jej ziarna są bogate w witaminy C, E i A oraz błonnik. Poza tym wysoka zawartość manganu pomaga organizmowi skutecznie wchłaniać składniki odżywcze z pokarmu, takie jak witaminy z grupy B i E i magnez. Zawiera witaminę C i beta-karoten, zmniejszające ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Fasolka wspomaga też procesy trawienne i jest dobra na zaparcia.

Zielony groszek to warzywa o delikatnym, w przypadku niektórych odmian lekko słodkim smaku. Doskonały na surowo, w koktajlach, jak podstawa zup. Zawiera dużo białka, kwas foliowy, witaminy K i C. W jego składzie są też składniki mineralne takie jak cynk, potas, magnez i fosfor. Groszek powinny jeść dzieci i młodzież, ale też sportowcy i kobiety w ciąży, ponieważ wspomaga wzrost i rozwój. Dobrze wpływa na układ nerwowy, właściwe krzepnięcie krwi i zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia. Zawarty w nim błonnik zapewnia przez długi czas sytość, dlatego powinien być włączany do diety mającej na celu osiągnięcie szczupłej sylwetki.

Cukinia to roślina z rodziny dyniowatych. Jest odporna na szkodniki i choroby, dlatego uprawia się ją łatwo i daje obfite plony. Na surowo można ją jeść w sałatkach, doskonała po ugotowaniu, a w formie kiszonej lub marynowanej dobrze zastępuje ogórka. Jest produktem niskokalorycznym zawierającym potas, magnez, żelazo, witaminy z grupy B oraz witaminy A, C i K. Wpływa na poprawę funkcjonowania układu odpornościowego i prawidłowe widzenie. Wykazuje także właściwości antyoksydacyjne.

– W jakiej formie dodawać jajko do zielonych warzyw? Wszystko zależy od upodobań – mówi Tomasz Jokiel z firmy Fermy Drobiu Jokiel. – Można ugotować je na twardo, pokroić i dodać do warzyw. Doskonale się z nimi połączy. Albo przygotować jajko sadzone czy w koszulce z lejącym żółtkiem. Za każdym razem otrzymamy zdrowy, energetyczny posiłek.

Rynek zdrowotny w Polsce

Dojrzałość cyfrowa Polaków rośnie coraz szybciej, a wraz z nią zmieniają się ich wymagania odnośnie jakości i sposobu świadczenia usług medycznych. Pojawia się nowy rodzaj cyfrowych pacjentów, którym nie wystarcza opieka publicznej służby zdrowia, działającej w tradycyjny, offline’owy sposób i lekceważącej doświadczenia pacjentów.

Najmniej zadowolone są osoby młode (do 34 lat), wykształcone, mieszkające w dużych miastach i zarabiając powyżej 3 tys. złotych miesięcznie. Równocześnie ta sama grupa najliczniej reprezentuje klientów prywatnych placówek medycznych. Wśród powodów, dla których wybierają świadczenia spoza NFZ, wskazują:

  • krótszy czas oczekiwania na usługę (74%),
  • lepiej wykwalifikowany personel (22%),
  • bardziej zaangażowanych specjalistów (21%),
  • dogodne godziny, terminy wizyt oraz lokalizację (19%),
  • możliwość załatwienia wszystkiego przy jednej wizycie (18%),
  • brak opóźnień i kolejek (14%),
  • wyższy poziom życzliwości personelu (12%),
  • lepszy komfort leczenia (12%).

Rośnie zatem grupa pacjentów, którzy wybierają usługi medyczne na podstawie doświadczeń płynących z całego procesu leczenia (Patient Experience), a nie wyłącznie ich ceny. Aby przyciągnąć do siebie takie osoby trzeba zbudować system skoncentrowany na pacjencie - jego problemach, potrzebach i zadowoleniu z leczenia. 

Technologia daje ogromne możliwości w zakresie poprawiania jakości doświadczeń pacjentów. Zwłaszcza że Polacy są otwarci na cyfrowe innowacje i oczekują swobodnego dostępu do usług medycznych. Chcą umawiać się na wizytę lekarską z taką samą łatwością, z jaką zapisują się do fryzjera, otwierają konto w banku, czy kupują karnet na siłownię. Chętnie korzystają z rozwiązań samoobsługowych, jak internetowe portale pacjenta czy chatboty. 

Wykorzystują to prywatne placówki, które mają świadomość zmian zachodzących w postawach pacjentów i bacznie obserwują trendy. Centrum Medyczne CMP zdecydowało się uruchomić Wirtualnego Konsultanta — narzędzie do automatycznej rejestracji wizyt, posługujące się algorytmem sztucznej inteligencji. Dzięki wprowadzonej innowacji udało się zmniejszyć obciążenie infolinii o 30% w niespełna 2 miesiące. Badanie NPS wykazało, że rekordowa ilość pacjentów (82%) oceniła kontakt z infolinią jako dobry lub bardzo dobry. Wdrożenie Wirtualnego Konsultanta wpłynęło również pozytywnie na komfort i satysfakcję pracowników. 

Przyszłość nowych technologii w medycynie rysuje się w jasnych barwach – co do tego nie można mieć nawet cienia wątpliwości. Całodobowa dostępność czy nieustanny wzrost popularności akcesoriów do monitorowania funkcji organizmu (takich jak pulsometry, krokomierze) otwierają przed telemedycyną gigantyczne możliwości. Co więcej, pojawia się coraz więcej firm i startupów produkujących urządzenia, które ułatwiają zapewnienie lepszej opieki medycznej przez Internet.

Już dziś, spełniając zapotrzebowanie w zakresie telemedycyny, rośnie rynek produktów umożliwiających zdalne monitorowanie stanu zdrowia. Według szacunków ekspertów, wartość tego rynku do końca 2027 roku na całym świecie ma wynieść 43 miliardy dolarów. Jego rozwój jest zgodny z najnowszymi trendami, które mają optymalizować działalność placówek medycznych poprzez zapewnienie pacjentom w jak najszerszym zakresie opieki w miejscu zamieszkania oraz interweniowanie tylko w koniecznych sytuacjach. Przewiduje się również, że cały globalny rynek opieki zdrowotnej online będzie rosnąć w tempie 14,5% rok do roku, co oznacza że w 2027 roku może on osiągnąć wartość 230,6 miliarda USD.

Dojrzałość cyfrowa Polaków rośnie coraz szybciej, a wraz z nią zmieniają się ich wymagania odnośnie jakości i sposobu świadczenia usług medycznych. Pojawia się nowy rodzaj cyfrowych pacjentów, którym nie wystarcza opieka publicznej służby zdrowia, działającej w tradycyjny, offline’owy sposób i lekceważącej doświadczenia pacjentów.

Najmniej zadowolone są osoby młode (do 34 lat), wykształcone, mieszkające w dużych miastach i zarabiając powyżej 3 tys. złotych miesięcznie. Równocześnie ta sama grupa najliczniej reprezentuje klientów prywatnych placówek medycznych. Wśród powodów, dla których wybierają świadczenia spoza NFZ, wskazują:

  • krótszy czas oczekiwania na usługę (74%),
  • lepiej wykwalifikowany personel (22%),
  • bardziej zaangażowanych specjalistów (21%),
  • dogodne godziny, terminy wizyt oraz lokalizację (19%),
  • możliwość załatwienia wszystkiego przy jednej wizycie (18%),
  • brak opóźnień i kolejek (14%),
  • wyższy poziom życzliwości personelu (12%),
  • lepszy komfort leczenia (12%).

Rośnie zatem grupa pacjentów, którzy wybierają usługi medyczne na podstawie doświadczeń płynących z całego procesu leczenia (Patient Experience), a nie wyłącznie ich ceny. Aby przyciągnąć do siebie takie osoby trzeba zbudować system skoncentrowany na pacjencie - jego problemach, potrzebach i zadowoleniu z leczenia. 

Technologia daje ogromne możliwości w zakresie poprawiania jakości doświadczeń pacjentów. Zwłaszcza że Polacy są otwarci na cyfrowe innowacje i oczekują swobodnego dostępu do usług medycznych. Chcą umawiać się na wizytę lekarską z taką samą łatwością, z jaką zapisują się do fryzjera, otwierają konto w banku, czy kupują karnet na siłownię. Chętnie korzystają z rozwiązań samoobsługowych, jak internetowe portale pacjenta czy chatboty. 

Wykorzystują to prywatne placówki, które mają świadomość zmian zachodzących w postawach pacjentów i bacznie obserwują trendy. Centrum Medyczne CMP zdecydowało się uruchomić Wirtualnego Konsultanta — narzędzie do automatycznej rejestracji wizyt, posługujące się algorytmem sztucznej inteligencji. Dzięki wprowadzonej innowacji udało się zmniejszyć obciążenie infolinii o 30% w niespełna 2 miesiące. Badanie NPS wykazało, że rekordowa ilość pacjentów (82%) oceniła kontakt z infolinią jako dobry lub bardzo dobry. Wdrożenie Wirtualnego Konsultanta wpłynęło również pozytywnie na komfort i satysfakcję pracowników. 

Może Ciebie zainteresować:

+ There are no comments

Add yours