Jak można sobie pomóc po otrzymaniu diagnozy „miażdżyca”?
Ta poważna, podstępna choroba uważana jest za jedną z najbardziej kłopotliwych chorób trapiących dzisiejsze społeczeństwo. Miażdżyca może rozwijać się bezobjawowo przez lata, by później zaatakować i dać pełne spektrum objawów, w innym przypadku natomiast zauważa się jej początkowe symptomy, które same w sobie są już mocno dokuczliwe. Przyczyny rozwoju miażdżycy to głównie nieodpowiednia dieta, palenie i picie, genetyczne skłonności oraz siedzący tryb życia, w którym nie ma miejsca na sport i inną zdrową aktywność fizyczną. Miażdżyca polega na tworzeniu się w naczyniach krwionośnych złogów, a później zatorów, przez co układ krążenia staje się coraz mniej wydajny. Staje się to przyczyną zawałów, zakrzepów i innych konsekwencji groźnych dla życia. Chociaż choroba nie jest uleczalna, można ją powstrzymać lub zaleczyć – najważniejsza okazuje się oczywiście profilaktyka.
Dieta i ruch – metody dla każdego
Warto odpowiednio wcześnie zadbać o swoją dietę. Powinno się w niej znaleźć jak najmniej białego pieczywa, białego cukru, wielokrotnie przetwarzanych (w tym smażonych) produktów. Zalecane są z kolei ryby – głównie słonowodne – warzywa i owoce, zawierające witaminę C, imbir. Te produkty można na stałe włączyć do swojego jadłospisu. Dobra jest też jarzębina, z której owoców przyrządza się oryginalne syropy i odwary. Warto polubić czosnek, kurkumę oraz bardzo ciekawą roślinę zza wschodniej granicy – rokitnik. Oczywiście oprócz stosowania diety nie można zapomnieć o aktywności fizycznej.
Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.
Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).
O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.
Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.
Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.
O rokitniku usłyszałam stosunkowo niedawno, ale od razu mi się spodobał. Dziś mam tę roślinę na swojej działce i z powodzeniem stosuję ją w profilaktyce miażdżycy.
W ogóle warto wdrożyć do diety ziołowe przyprawy oraz np. miód. Dzięki temu można wyeliminować z niej sól i cukier.