Przewóz czworonożnych przyjaciół – rozwiązania, które zapewnią bezpieczeństwo podróży w towarzystwie zwierząt

  • Statystyki wykazują, że 80% właścicieli zwierząt decyduje się na podróż samochodem osobowym w ich towarzystwie.
  • Według badań American Automobile Association,  tylko 16% właścicieli zwierząt przewozi swoje pupile wykorzystując dodatkowe akcesoria zabezpieczające.
  • Testy z użyciem manekinów psów wykazały, że nawet w przypadku małych zwierząt brak odpowiedniego zabezpieczenia może wiązać się z poważnym niebezpieczeństwem podczas wypadku.
  • W trosce o bezpieczeństwo zwierząt podczas jazdy samochodem marka SEAT proponuje w standardowej ofercie linię akcesoriów, które sprawią, że podróż ze zwierzęciem będzie bardziej odpowiedzialna.

Według badań przeprowadzonych przez American Automobile Association wynika, że 80% właścicieli zwierząt przewozi swoje pupile w samochodzie. Niezależnie od tego, czy jedziemy na dłuższe wakacje, do weterynarza, czy po prostu na krótką wycieczkę za miasto, należy pamiętać, że przewożenie czworonożnych członków rodziny bez odpowiednich zabezpieczeń może być niebezpieczne. Mając to na uwadze marka SEAT oferuje gamę produktów, które pomogą zwiększyć bezpieczeństwo futrzanych przyjaciół podczas podróży samochodem.

Przepisy prawne a transport zwierząt

Zgodnie z polskimi przepisami, przewóz czworonożnych pasażerów samochodami osobowymi jest dozwolony, pod warunkiem spełnienia określonych wymagań dotyczących ich ochrony i dobrostanu. Zwierzęta muszą być transportowane w sposób zapewniający im dostateczną ilość powietrza, wody oraz światła, a także w odpowiedniej temperaturze. W przypadku przewozu psów i kotów w autach osobowych przepisy zalecają wykorzystanie specjalnych akcesoriów, zwiększających bezpieczeństwo. Natomiast według badań przeprowadzonych przez American Automobile Association (AAA), tylko 16% właścicieli zwierząt stosuje specjalne zabezpieczenia podczas jazdy[1]. Nieprawidłowy transport zwierząt samochodami osobowymi może skutkować nałożeniem kary finansowej lub ograniczeniem wolności. Wysokość grzywny w zależności od sprawy może wynosić od 500 do nawet 5 tys. złotych. Ponadto, w przypadku naruszenia przepisów dotyczących transportu zwierząt, możliwe jest również wyłączenie pojazdu z ruchu drogowego.

Jak zadbać o bezpieczeństwo zwierząt podczas jazdy?

W 2021 roku w Nowej Zelandii przeprowadzono badanie, które miało zweryfikować zachowania kierowców i stosowanie zabezpieczeń dla zwierząt w trakcie podróży samochodem. Wyniki sugerują, że większość kierowców nie stosuje odpowiednich zabezpieczeń dla swoich zwierząt. Z badania można także wnioskować, że świadomość zautomatyzowanych właścicieli zwierząt i ich zainteresowanie bezpieczeństwem czworonożnych przyjaciół wyraźnie rośnie. Ponadto amerykańska organizacja AAA przeprowadziła testy z użyciem manekinów psów, które miały symulować zachowanie zwierzęcia podczas nagłego hamowania lub zderzenia. Testy te wykazały, że w przypadku braku odpowiedniego zabezpieczenia, nawet małe psy mogą powodować poważne zagrożenie dla pozostałych pasażerów w momencie wypadku lub gwałtownego hamowania. Nawet w trakcie jazdy z prędkością 50 km/h, pies ważący 3 kg może odpowiadać masie ponad 90 kg w przypadku nagłego zderzenia.

Marki motoryzacyjne zauważają potrzebę dbania o futerkowych przyjaciół swoich klientów. SEAT proponuje specjalne produkty z myślą o zwierzętach, zapewniając m.in. szelki wyposażone w dodatkowy pasek, aby przymocować je do gniazda pasa bezpieczeństwa. Uprząż można zakupić w czterech wariantach rozmiarowych, dedykowanych dla psów i kotów o masie ciała w przedziale od 2 do nawet 40 kg. Hiszpańska marka oferuje także transportery dla zwierząt, wykonane z miękkiego materiału z możliwością wpięcia do gniazda pasa przy fotelu. Akcesoria te pozwalają nie tylko zadbać o bezpieczeństwo przewożonych zwierzą, ale również pozostałych pasażerów i kierowcy.

Zdrowie i komfort futrzanych pasażerów

Jedną z podstawowych zasad komfortowego transportu zwierząt jest przygotowanie odpowiedniego miejsca przed rozpoczęciem jazdy. Najlepiej, aby futerkowy członek rodziny znajdował się w tylnych częściach samochodu, a nie na siedzeniu pasażera. Nie powinno się także trzymać pupila na kolanach kierowcy lub pasażerów. Dobrym sposobem na wydzielenie miejsca dla czworonożnego towarzysza jest ułożenie na siedzeniach lub w bagażniku specjalnej maty, która dodatkowo ochroni tapicerkę przed sierścią i brudem. Marka SEAT dysponuje w swojej ofercie pokrowcami do bagażników oraz matami na tylne siedzenia. Jedną z najważniejszych kwestii jest kategoryczny zakaz pozostawiania zwierzęcia w zamkniętym samochodzie na długi czas. Nawet w chłodne dni temperatura w zamkniętym samochodzie może szybko wzrosnąć, co zagraża zdrowiu i życiu pupila. Z kolei podstawową sprawą podczas podróży samochodem w towarzystwie czworonożnego przyjaciela jest zapewnienie mu możliwości zaspokojenia potrzeb fizjologicznych, robiąc regularne postoje co 2-3 godziny w trakcie podroży. W tym czasie zwierzę może rozciągnąć kończyny, zjeść oraz nawodnić się w komfortowych i stabilnych dla niego warunkach.

Zachęcamy do zapoznania się z pełną gamą akcesoriów do przewozu zwierzą od SEAT-a.

SEAT to jedyna firma, która projektuje, produkuje i sprzedaje samochody w Hiszpanii. Należy do Grupy Volkswagen, a międzynarodową działalność prowadzi z siedziby zlokalizowanej w Martorell (w prowincji Barcelona). Eksportuje 80% produkowanych pojazdów i działa w 80 krajach na wszystkich kontynentach. W 2019 roku firma SEAT sprzedała łącznie 574 100 samochodów, ustanawiając nowy rekord sprzedaży. 

Grupa SEAT zatrudnia łącznię ponad 15 000 specjalistów w trzech centrach produkcyjnych zlokalizowanych w Barcelonie, El Prat de Llobregat oraz Martorell, w których powstają cieszące się dużym powodzeniem modele Ibiza, Arona i Leon. Pozostałe modele firma produkuje w Czechach, Niemczech, Portugalii oraz na Słowacji. 

SEAT jest największym przemysłowym inwestorem w badania i rozwój w Hiszpanii. Posiada własne centrum oprogramowania SEAT: CODE oraz centrum technologiczne, które funkcjonuje jako centrum wymiany wiedzy łączące 1000 inżynierów. Samochody firmy już teraz mogą pochwalić się najnowszymi rozwiązaniami z dziedziny łączności, a globalny proces cyfryzacji wdrażany przez SEAT-a ma na celu promowanie przyszłości opartej na mobilności. 

Stałe dążenie do innowacji przełożyło się na uruchomienie w Polsce w 2020 roku dwóch platform online ułatwiających klientom kontakt z marką SEAT oraz wybór i zakup samochodu. Wirtualny Salon dostępny na portalu SEAT.pl to interaktywny showroom oferujący ogólnodostępne pokazy samochodów na żywo oraz prywatne wideokonsultacje z doradcą, który przedstawi i omówi wybrany model. Platforma Sales Online dostępna pod adresem Sklep.SEAT.pl to z kolei kompletne narzędzie ułatwiające wyszukanie i zamówienie samochodu dostępnego w polskiej sieci dealerskiej SEAT-a. Sales Online zapewnia zarazem dostęp do atrakcyjnej oferty finansowej leasingu konsumenckiego, niedostępnego w stacjonarnych salonach marki. 


[1] Według przeprowadzonych crash testów przez American Automobile Association.

Rynek zdrowotny w Polsce

Dzięki pandemii koronawirusa branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Można powiedzieć, że sektor ten świetnie wykorzystał szansę, która się przed nim w tej niezwykle trudnej sytuacji pojawiła. To jednak nie koniec. Dziś przed branżą medyczną roztaczają się obecnie fantastyczne perspektywy. Sektor ten jest obecnie w fazie poważnych przemian, w coraz większym stopniu pojawiają się w jego ramach innowacje produktowe czy nowe technologie, co oczywiście jest bardzo korzystne dla inwestorów.

Wiele rozwiązań, które w czasie pandemii COVID-19 weszły na stałe do głównego nurtu w świecie medycyny, takich jak choćby teleporady, będą cały czas się rozwijać i zyskiwać na znaczeniu. Firmy dostarczające na rynek takie innowacyjne rozwiązania dla branży ochrony zdrowia mają zatem szansę na wysoki i stabilny wzrost w przyszłości.

Co więcej, nie wolno zapominać, że medycyna jest branżą, której potrzebuje każdy człowiek – bez względu na to, gdzie mieszka, ile ma lat, jakiej jest płci i jaki zawód wykonuje. Ten aspekt nigdy się nie zmieni i z tego powodu branża medyczna po prostu musi się ciągle rozwijać – zwłaszcza w sektorze prywatnym.

W ubiegłym roku branża medyczna ogromnie zyskała na znaczeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, sektor ten stał się pierwszoplanową postacią na największych światowych rynkach kapitałowych. Co więcej, ten trend cały czas trwa. Nic dziwnego, ponieważ cały czas mamy do czynienia z branżą o fantastycznych perspektywach, związanych z ciągłym rozwojem nowych technologii, nowych metod leczenia oraz postępującą cyfryzacją, w tym wprowadzaniem rozwiązań w zakresie e-zdrowia. Przodują w tym firmy prywatne, które są pionierami we wprowadzaniu nowoczesnych narzędzi ułatwiających stawianie diagnozy oraz leczenie i wpływających na podnoszenie jakości oferowanych świadczeń.

Wprowadzanie nowoczesnych technologii w branży medycznej w ogromnym stopniu przyspieszyła pandemia COVID-19. Wprowadzony lockdown podczas jej pierwszych tygodni wprost wymusił realizowanie na szerszą skalę świadczeń zdrowotnych za pomocą narzędzi zdalnych – i to nie tylko tradycyjnych rozmów telefonicznych, ale także czatów czy wideorozmów, często z wykorzystaniem narzędzi umożliwiających również badanie pacjenta “na odległość”.

W efekcie już dziś telemedycyna to forma świadczenia usług medycznych i opieki zdrowotnej łącząca w sobie elementy telekomunikacji, informatyki oraz medycyny. Dzięki wykorzystaniu nowych technologii pozwala ona przełamywać geograficzne bariery i wymieniać specjalistyczne informacje. Umożliwia także oczywiście przeprowadzenie diagnozy na odległość, i to właśnie jest jej najczęstszym zastosowaniem.

Idea telemedycyny została przygotowana przede wszystkim z myślą o osobach, których stan bądź możliwości pojawienia się na zwykłej wizycie w gabinecie są ograniczone. Jednak szybko okazało się, że z dobrodziejstwa e-wizyty mogą skorzystać wszyscy, bo wiele problemów zdrowotnych nie wymaga wizyty i osobistego zbadania przez lekarza. Teleporady są szczególnie rekomendowane w prostych i częstych zachorowaniach, takich jak infekcje górnych dróg oddechowych czy alergie sezonowe lub skórne, lecz mają również zastosowanie do postawienia wstępnego rozpoznania i zlecenia badań przed wizytą u specjalisty, a nawet jako forma kontroli leczenia, przepisania recepty i w wielu innych sytuacjach u chorych przewlekle. Czyli w praktyce można stwierdzić, że telemedycyna jest dla każdego.

Rynek medyczny w Polsce jest wciąż nieskonsolidowany. Zazwyczaj silne oraz uznane centra medyczne posiadają tylko jedną lokalizację, nie korzystając tym samym z efektu skali działalności operacyjnej. Powoduje to także często u pacjentów konieczność dalekich podróży, jeśli chcą otrzymać najlepsze usługi. Co ciekawe, wyjątkiem od tej reguły jest choćby kardiologia, która na przestrzeni ostatnich lat została skonsolidowana przez jednego lokalnego gracza przy wsparciu funduszu private equity. Pokazuje to, że rynek medyczny w Polsce jest już gotowy na dalszą konsolidację w innych obszarach, takich jak na przykład ortopedia, okulistyka czy chirurgia.

W ostatnich latach coraz popularniejsza staje się zatem specjalizacja mniejszych jednostek w podstawowych usługach oraz “podłączenie się” pod większe jednostki, które w razie potrzeby świadczą pełen zakres specjalistycznych usług. Im mocniej ten trend się rozwija, tym więcej zyskują na tym większe jednostki – czyli te, które mogą skupić się na dalszych inwestycjach w infrastrukturę i sprzęt. Stwarza to potencjał do współpracy z prywatnymi inwestorami, choćby w roli dostawców sprzętu czy partnerów w zarządzaniu całymi oddziałami.

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *