Zdrowie psychiczne w centrum uwagi

5 min read

Lęk, niepokój i brak poczucia własnej wartości to najczęstsze trudności, z którymi zgłaszamy się po wsparcie psychologiczne – wynika z badania Psychotherapy Providers przeprowadzonego na zlecenie Hedepy. Głównym źródłem problemów jest życie zawodowe i nadmiar obowiązków.

7 na 10 badanych wskazuje, że doświadcza lęku, ponad połowa (56%) ma problem z poczuciem własnej wartości, a 44% mierzy się z wypaleniem i brakiem motywacji. To jedne
z najczęstszych przyczyn wizyty u specjalisty w zakresie zdrowia psychicznego – wskazane przez uczestników badania Psychotherapy Providersprzeprowadzonego na zlecenie Hedepy wśród respondentów z Polski, Czech, Słowacji, Włoch i Rumunii, którzy korzystają z terapii lub doświadczają problemów wymagających konsultacji ze specjalistą. Inne trudności skłaniające do kontaktu z psychologiem to m.in. stres związany z pracą lub nauką (39%), problemy w relacjach z bliskimi (39%), czy trudności z nawiązywaniem relacji (24,6%). Problemy, których doświadczają badani są źródłem frustracji – 47% deklaruje, że z tego powodu nie może wieść takiego życia, jakiego pragnie[1].

„Zdrowie psychiczne społeczeństwa stanowi jedno z kluczowych wyzwań naszych czasów. Według GUS już 1,6 mln Polaków korzysta z pomocy psychologicznej i szacuje się, że ta liczba będzie nadal rosła. Zwiększająca się samoświadomość w tym zakresie jest jedną z przyczyn, dla której coraz więcej osób potrafi zauważyć i nazwać swoje problemy oraz aktywnie szuka profesjonalnego wsparcia” – mówi Olga Rzycka, psycholog, psychoterapeuta, coach, trener Hedepy. „Przez lata korzystanie z pomocy psychologa lub terapeuty było tematem tabu. Nadal wiele osób czuje dyskomfort, aby dzielić się tym doświadczeniem. Potwierdzają to wyniki badania. 33% badanych przyznało, że rozmawia na ten temat, ale tylko z rodziną i bliskimi przyjaciółmi.” – dodaje.

Wybierając terapeutę lub psychologa zwracamy uwagę na osobowość specjalisty, od którego oczekujemy pomocy i jego dostępność. Wyniki badania wskazują także, że oczekują szybkich rezultatów. Głównymi barierami w podjęciu decyzji o konsultacji swoich problemów ze specjalistą są obawy o koszty finansowe terapii, przekonanie, że inni borykają się
z trudniejszymi problemami i konieczność zmierzenia się z oceną wizyty u specjalisty jako porażką, oznaczającą nieumiejętność poradzenia sobie z trudnościami samodzielnie.

„Zdrowie psychiczne jest nieodłącznym elementem naszej codzienności. Odpowiednie wsparcie, dostęp do profesjonalistów i edukacja w tym zakresie są kluczem do budowania zdrowszego społeczeństwa oraz efektywniejszego środowiska pracy” – mówi mgr. Lukáš Krčil, Chief Executive Officer Hedepy. „W ostatnim czasie kondycja psychiczna pracowników stała się także jednym z priorytetów dla pracodawców i specjalistów HR. Szacuje się, że straty dla polskiej gospodarki wynikające z nieobecności pracowników spowodowanej problemami ze zdrowiem psychicznymi wynoszą ponad 1 mld zł rocznie[2]. Dlatego, jednym z rozwiązań jest większy dostęp do opieki psychologicznej, oferowany w formie pozapłacowych benefitów” – dodaje.

Badanie Psychotherapy Providers zostało przeprowadzone w 2022 r. przez Perfect Crowd na zlecenie Hedepy, na rynkach polskim, czeskim, włoskim, słowackim i rumuńskim, na grupie 689 użytkowników platformy Hedepy. W badaniu wzięły udział osoby w wieku 18-60 lat, które
w ostatnim roku korzystały z profesjonalnego wsparcia psychologicznego, zadeklarowały chęć skorzystania z konsultacji z psychologiem i/lub oceniły, że doświadczają problemów, które należy skonsultować z profesjonalistą.

###KONIEC###

Hedepy – Twój Expert od zdrowia psychicznego

Hedepy to nowoczesna platforma on-line, łącząca w jednym miejscu ponad 400 najwyższej klasy terapeutów.  Wywodząca się z Czech firma swoje usługi oferuje zarówno firmom, jak
i klientom indywidualnym w 12 krajach i w 13 językach. Dziś – platforma Hedepy – posiada 25 tys. zarejestrowanych pacjentów poszukujących opieki psychologicznej i psychiatrycznej. Misją firmy jest zapewnienie wysokiej jakości opieki w zakresie zdrowia psychicznego dostępnej dla wszystkich.

Terapeuci Hedepy spełniają najwyższe standardy zawodowe i etyczne określane przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne (PTP), Polskie Towarzystwo Psychologiczne (PTP) oraz Europejskie Stowarzyszenie Psychoterapii (EAP). Najczęściej pracują z pacjentami mierzącymi się z depresją, stresem, brakiem pewności siebie, bezsennością, lękiem i problemami
w obszarze emocji, problemami w związkach, trudnościami w obszarze rodzicielstwa czy seksualności, jak również syndromem wypalenia zawodowego, poprawą umiejętności przywódczych, walką
z prokrastynacją czy uzależnieniami. 

Platforma Hedepy posiada certyfikaty bezpieczeństwa, takie jak ISO 27001, ISO 27017, ISO 27018, PCI dla głosu, SOC 2 dla SendGrid & Authy i działa zgodnie z warunkami GDPR, co oznacza, że posiada najwyższy certyfikat bezpieczeństwa, jaki można uzyskać na świecie.

HEDEPY „Sprawiamy, że dobrostan psychiczny jest słyszalny i mówi się o nim

Więcej informacji: www.hedepy.pl

#needtherapy, #wellbeingexpert, #therapyonline, #multinationaltherapy


[1] PSYCHOTHERAPY PROVIDERS Quantitative research report, prepared for Hedepy September 2022

[2]https://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5513/1/10/1/zdrowie_i_ochrona_zdrowia_2019.pdf

Rynek zdrowotny w Polsce

Problemy z brakami kadrowymi wśród specjalistów i personelu pomocniczego przekładają się na niską dostępność usług medycznych. Jest to jeden z najgorzej ocenianych aspektów funkcjonowania służby zdrowia. Według badań CBOS aż 82% Polaków uważa, że ciężko jest umówić się na wizytę u specjalisty, a 71% negatywnie ocenia dostępność personelu w szpitalach.

Problem ten pogłębia biurokratyzacja placówek medycznych. Według raportu NIK lekarze poświęcają 33% swojego czasu na wypełnianie dokumentacji medycznej i inne czynności administracyjne podczas wizyty stacjonarnej i aż 43% podczas teleporady.

Pierwszym krokiem w zwiększaniu dostępności personelu medycznego powinno być zatem efektywne wykorzystanie czasu już zatrudnionych specjalistów. Można to zrobić np. przez:

  • stosowanie podejścia digital first wobec pacjentów, zgodnie z którym pierwszy wywiad medyczny przeprowadza się zdalnie, by ocenić konieczność skierowania na wizytę osobistą,
  • integracje systemów informatycznych (np. z narzędziami do obsługi diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej), 
  • automatyzację przepływu informacji pomiędzy poszczególnymi placówkami, co usprawni podejmowanie decyzji o leczeniu,
  • cyfryzację procesów administracyjnych (prowadzenie rejestrów elektronicznej dokumentacji medycznej),
  • wdrożenie systemów do automatyzacji rejestracji wizyt, które m.in. przypominają pacjentom o terminie konsultacji i zmniejszają liczbę „okienek” w grafikach lekarzy.

Każda automatyzacja, która pozwala odciążyć personel medyczny od żmudnych i powtarzalnych zadań, przekłada się na większą dostępność usług, wyższy poziom satysfakcji pacjentów i lepsze doświadczenia samych medyków. Ten ostatni aspekt jest szczególnie istotny w kontekście zmniejszania braków kadrowych i zachęcania wykwalifikowanych specjalistów do pracy w polskich firmach. 

Branża medyczna okazuje się mocno zróżnicowana pod względem zapotrzebowania na pracowników, wymagań i perspektyw oferowanych zarówno na początkowych, jak i późniejszych etapach kariery.

Największe szanse na pracę ma w Polsce pielęgniarka. Nie powoduje to jednak masowego garnięcia się do tego zawodu, mimo iż perspektywy zatrudnienia nie spadną na pewno przez przynajmniej kilka lat. W sektorze szykują się ustawowe podwyżki – nawet do kwoty 5250 zł brutto, ale dotyczyć będą one jedynie pielęgniarek z dyplomem magistra w pielęgniarstwie lub położnictwie oraz specjalizacją ( to dopiero od 2021 roku).

O ile w aptekach nie ma zbyt dużego zapotrzebowania na pracowników i nic nie wskazuje na to, by mogło się to zmienić, o tyle farmaceutów szukają koncerny farmaceutyczne. Nie zawsze jest to praca badawcza. Często farmaceuci obejmują stanowiska specjalisty w dziale rozwoju czy innowacji, product managera. Coraz częściej, oczekuje się od nich wykształcenia na poziomie doktoratu. Osoba posiadająca taki poziom wykształcenia może też zarobić znacznie więcej, nawet powyżej 10 000 zł.

Kierunki, które jeszcze kilka lat temu kończyły się bezrobociem, dziś dają perspektywy. Osób, które ukończyły kierunki związane z biologią, chemią, biotechnologią, mikrobiologią, genetyką, biologią molekularną, poszukują wielkie zagraniczne koncerny i mniejsze rodzime startupy.

Ofert pracy przybywa, bo biotechnologia rozwija się w błyskawicznym tempie. Nie zawsze jednak są to oferty skoncentrowane na pracy laboratoryjnej bądź technicznej – znacznie częściej firmy poszukują sprzedawców B2B (np. oferujących analizy molekularne dedykowane rolnictwu, branży kosmetycznej czy weterynaryjnej), osób odpowiedzialnych za obsługę klienta czy prowadzenie projektów. Na takich stanowiskach niezbędna jest nie tylko wiedza merytoryczna, ale również umiejętności budowania kontaktu i utrzymywania relacji z klientami. I oczywiście chęć do tego, by zamiast pracą przy szalkach zająć się sprzedażą.

Telemedycyna z jednej strony jest wyzwaniem dla branży medycznej, ponieważ wymaga inwestycji w nowoczesne oprogramowanie i narzędzia, zmiany organizacji pracy, szkoleń pracowników itd. Z drugiej strony stanowi ogromną szansę na zwiększenie dostępności usług medycznych, zmniejszenie kosztów obsługi pacjenta i przyciągnięcie nowej grupy docelowej — cyfrowych pacjentów. 

Teleporady w polskim wydaniu przypominają obecnie bardziej próbę skopiowania tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarskim, niż faktyczny przełom w cyfryzacji służby zdrowia. Niemniej już w takiej formie cieszą się one dużym zainteresowaniem ze strony pacjentów. W 2021 roku 62% Polaków, zamiast udać się do przychodni wybrało konsultację lekarską przez telefon. 

Docelowo telemedycyna (Digital Health) powinna oferować nowe formy opieki medycznej będące efektem synergii medycyny, technologii i telekomunikacji. Mowa nie tylko o telekonsultacjach lekarskich, ale również zdalnym monitoringu zdrowia, diagnostyce, rehabilitacji, a nawet zabiegach chirurgicznych. Technologie wspierające rozwój telemedycyny to m.in.:

  • Oprogramowanie specjalistyczne usprawniające komunikację na linii pacjent — lekarz,  prowadzące rejestr konsultacji,  systemy wspomagające diagnostykę radiologiczną i obrazową, analizujące dane historyczne i ułatwiające stawianie diagnozy, systemy do przetwarzania i wymiany informacji pomiędzy oddziałami i placówkami partnerskim, rejestry EDM i wiele innych. 
  • Aplikacje dla pacjentów jak portale internetowe z indywidualnymi kontami pacjentów umożliwiające umawianie wizyt, przedłużanie recept, planowanie badań, zarządzanie kalendarzem szczepień itp., aplikacje monitorujące stan zdrowia osób przewlekle chorych (np. cukrzyków), służące do przechowywania dokumentacji medycznej, wyboru ubezpieczenia medycznego, czy zakupu leków i realizacji recept itp.
  • Urządzenia typu Smart Health - zarówno profesjonalne rejestratory medyczne (jak holtery EKG czy zdalne KTG), które pozwalają zmniejszyć ilość hospitalizacji, jak i prostsza elektronika monitorująca stan zdrowia o charakterze profilaktycznym i mająca na celu zwiększenie zaangażowania pacjentów.

Rynek telemedycyny ma ogromny potencjał. Aby go w pełni wykorzystać, niezbędne jest wdrożenie nowych technologii oraz zadbanie o ich integrację z użytkownikami (pacjentami i lekarzami). Wymaga to od firm spojrzenia na pacjenta w sposób holistyczny i zmapowania jego całej podróży przez system ochrony zdrowia, począwszy od momentu, w którym zaczyna poszukiwać informacji w Internecie, poprzez spotkanie z lekarzem i diagnostykę, aż po realizację recepty w aptece i konsultacje kontrolne. 

Może Ciebie zainteresować:

+ There are no comments

Add yours